środa, 25 czerwca 2014

Od Fi CDN 12

Podczas gdy Erazm poszedł na spacer ja z dziećmi poszliśmy na polanę chciałam im pokazać jak zrozumieć naturę kazałam im się skupić i wsłuchać w odgłosy natury. I wtedy zaczęło się, dzieciaki zaczęły odkrywać swoje moce. Mocą Chloe była ziemia. Mocą Sama lód. Mocą Lest woda. Mocą Lary niebo. Mocą Ayi powietrze. Mocą Theo elektryczność a mocą Claire ogień. Jedynie Ro robiła to co kazałam.
<C.D.N>

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Od Roxan 11

Kiedy Erazm gdzieś pobiegł skierowałam kroki do jakiegoś ośnieżonego lasu. Oto ten las:




Nagle usłyszałam jakiś pisk odwróciłam się a tam jakiś szczeniaczek leżał pod drzewem
- Zgubiłeś się malutki? Gdzie twoja mamusia?-zapytałam go szczeniaczek pokazał na mnie łapką - Ja jestem twoją mamusią? - znów zapytałam a on kiwnął główką uważał mnie za swoją mamę. Cóż było robić wzięłam go na barana i poszłam szukać tej jaskini do której mapę dał mi Erazm zanim gdzieś pobiegł.
A oto jak wyglądał ten szczeniak:

Oto jak wyglądał amulet który trzymał:

A oto jaskinia:

Od Erazma do Fi 10

- Coś złego dzieje się z Fi.
- Z Fi?
- Z Fioną!- krzyknąłem i pobiegłem na polanę (nie oglądając się za siebie) gdzie ujrzałem Fi usiłującą dopaść Ayę i Theo, Lesta który wytworzył fontannę którą sam zamroził, Chloe która pomogła rosnąć kwiatom, Claire próbującą podpalić stos gałęzi i  Larę która bawiła się pogodą. Jedynie Ro zachowywała spokój, nagle ni z tego ni z owego niebo przecięła błyskawica choć niebo było chwilowo bez chmur. Szybko pobiegłem pomóc Fi, gdy rozległ się krzyk:
- CISZA!!!!! - To była Ro cała wzburzona -usiłuje się skupić a wy ... wy PRZESZKADZACIE MI!!!!- ryknęła
< Tak w ogóle to co się działo kiedy byłem na spacerze Fi?>

Od Roxan do Erazma 9

- Kes Perseves? - powiedziałam zaskoczona dziwną nazwą.
- Ta inaczej Ker Paravel.- powiedział Erazm byłam zaskoczona, że już znalazł sobie żonę, ponieważ podobał mi się, ale szkoda nie będę podrywać żonatego.
- To mówisz, że ile masz dzieci?
- Ósemkę.
- Ósemkę?
- Tak.
- Nie mogę się doczekać kiedy ich poznam. Opowiedz mi coś o nich.
- OK. Jest 5 dziewczynek: Chloe, Ro, Claire, Aya, i Lara; oraz ...
- Oraz 3 chłopców - przerwałam mu
- Tak: Sam, Lest i Theo.
- Całkiem spora gromadka.
<Co dalej Erazm?>

piątek, 13 czerwca 2014

Od Erazma do Roxan 8

Dzisiaj spacerowałem sobie gdy wpadła na mnie jakaś wilczyca.
- Ktoś ty? - Zapytałem
- Ja Roxan. A ty?
- Erazm Samiec Alpha, Książę Ziemi, Watahy Miłosnej Gwiazdy.
- Miłosnej Gwiazdy? Tylko na tyle cię stać?
- To wataha mojej żony Fiony, Samicy Alpha, Księżniczki Miłości.
- Ej chwilkę ty książę Ziemi narodziłeś się z ziemi?
- Tak.
- W takim razie ja jestem księżniczką Ognia.
- Naprawdę?
- Tak, narodziłam się z ognia
- Pełnoprawną księżniczką zostaniesz  dopiero gdy dotrzemy do zamku Kes Perseves.
- ...
< Co powiedziałaś Roxan?>

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Od Fi do Erazma 7

Obudziłam się. W takim razie muszę nazwać resztę potomstwa
Trzecia to będzie Ro, Czwarta Aya, Piąta Claire, Szósty Lest, Siódma Lara, Ósmy Theo. Moje szczeniaczki
Moja szczęśliwa ósemka. Dzisiaj mam zamiar pobawić się z szczeniakami. Pokaże im co to jest świat, życie oraz śmierć mam zamiar wykorzystać do tego między innymi moje moce, ale także talent aktorski.
<A co u ciebie Erazm?>

sobota, 7 czerwca 2014

Od Erazma do Fi 6

O już są szczeniaki.
Pierwszy













To będzie Sam

Drugi















To będzie Chloe



Was nazwie mama
Trzeci















Czwarty

















Piąty















Szósty













Siódmy















Ósmy











<To co dalej Fi?>


Od Fi (Fiony) do Erazma 5

Trzy miesiące później:
Leżałam w jaskini i poczułam, że to już dzisiaj
- Erazm!!! Erazm!!! To już!!!
- Fi co się stało?
- To już.!!!- I zemdlałam.
< Co się działo po tym jak zemdlałam Erazm>

Od Erazma do Fiony 4

Następnego dnia rano wyszedłem na spacer, od teraz jestem samcem Alfa. Mam nadzieje, że będą szczeniaki chciałbym mieć przy najmniej synka i córeczkę nazwałbym ich Chloe i Sam. Usłyszałem trzask łamanych gałązek.
- Kto tam?
- Erazm, to ja.
- Och Fi to tylko ty. Już się bałem, że to ktoś obcy. Co się dzieje?
- Jestem w ciąży!- wykrzyknęła uradowana Fiona
- To cudownie
<Co dalej Fi?>

Od Fiony do Erazma 3

-Tak będzie fajnie
- To robimy to dzisiaj?
- Dobra ale nie licz na zbyt wiele.-Powiedziałam wchodząc do mojej jaskini a Erazm za mną.
 I tak minęła noc.
< Co dalej Erazm>
P.S. Będą szczeniaki

Od Erazma do Fiony 2

-Okej- powiedziałem i poszedłem za nią.
- Dzisiaj musisz spać u mnie- powiedziała
- Mi to nie przeszkadza.
- Ale mi tak.
- Wiesz co podobasz mi się.
- Realy? - powiedziała obracając się
- Tak to chyba przez twoją moc powiedziałem.
- Tak tak zwalaj na mnie.
- No sorry ale tak jest na prawdę
- Nawiasem mówiąc też mi się podobasz.
- E to jak para?- zapytałem pełen nadziei
< Co powiedziałaś Fiono?>

Od Fiony do Erazma 1

Spacerowałam sobie po terenie watahy. Nagle wpadłam na jakiegoś czarnego wilka.
- Grrrr- powiedziałam -Uważaj jak chodzisz!
- Sorry dopiero się uczę. - powiedział
- Dopiero się uczysz?
- No tak  wiem, że to brzmi ale przed pięcioma minutami wypadłem z ziemi
- Z ziemi powiadasz? To ile ty masz lat?
- Tak z ziemi. Mam trzy lata.
- Chwilkę skoro z ziemi to jesteś księciem Ziemi.
- Chyba tak a ty kto?
- Ja mam na imię Fiona. Jestem księżniczką Miłości oraz Alfą watahy Miłosnej Gwiazdy.
- Ja jestem Erazm. Wiesz chętnie dołącze.
- No dobra ale idę przodem.
< Co dalej Erazm>